Rządzącym nie udało się pokonać problemów związanych z niewydolną służbą zdrowia. Ponadto, zapowiadana szumnie reforma sądownictwa nie przyniosła efektu w postaci usprawnienia orzekania, a w opinii wielu Polaków jej rzeczywistym celem było przejęcie przez partię rządzącą kontroli nad wymiarem sprawiedliwości. Te dwa lata przyniosły nam największe po transformacji ustrojowej protesty i podziały. Źle się zadziało także w polityce zagranicznej. Polska stała się samotną wyspą, a sojuszu szuka w politykach krajów spychanych na ubocze. Na samorządy są rzeczywiście przeznaczane duże pieniądze, ale nie są one sprawiedliwie dystrybuowane - ocenił na antenie Radio Kielce wiceprezydent Kielc Marcin Chłodnicki.